Bardzo lubię oglądać kolekcje innych osób, które są (bądź sprawiają takie wrażenie) mocno ukierunkowane i konsekwentne. Harmonia i spójność to miód na oczy więc tym bardziej zapraszam do sprawdzenia mojej rozmowy z Jim’em i rzucenia okiem na jego zbiór.

1. Powiedz Nam coś o Sobie. Ile masz lat, co robisz na co dzień itp
Nazywam się Jim, mam 30 lat i mieszkam w Melbourne w Australii. Obecnie pracuję z domu, zajmuję się administracją oraz pozyskiwaniem pracowników dla firmy pocztowej.

2. Jakie jest Twoje najwcześniejsze wspomnienie związane z grami?
Jednym z moich najwcześniejszych wspomnień związanych z grami jest granie na PC z moimi kuzynami na początku lat 90. w grę o nazwie Mixed-Up Mother Goose. To była gra przygodowa typu „point’n’click”, w której musisz zasadniczo naprawiać bajki, aby miały sens. W tamtym czasie uważałem ją za całkiem wciągającą!

3. Co kolekcjonujesz?
Obecnie zbieram wszystko na wszystkie generacje PlayStation – od PSX, przez PSP i PSVita, po PS5. Oprócz tego mam też sporo na kilka konsol od Nintendo, jak GB, GBC, GBA, DS, 3DS, Gamecube, Wii, WiiU czy Switch. Nie biorę pod uwagę starszych generacji od N. gdyż w czasach ich świetności zwyczajnie na nich nie grałem, Koniec końców, można podsumować, że kolekcjonuję to w co chcę grać.

4. Jak długo kolekcjonujesz?
W 1998 roku dostałem swoje pierwsze PlayStation i GameBoy Color. Od tamtego czasu naprawdę rzadko kiedy sprzedawałem czy wymieniałem swoje gry, dzięki czemu nadal posiadam je w swojej kolekcji. Można by wiec powiedzieć, że to był początek mojego zbieractwa, jednak, żeby być uczciwym to muszę przyznać, że takie kolekcjonowanie „na poważnie” zaczęło się u mnie gdzieś w 2009 roku, kiedy dostałem pracę na pół etatu i mogłem sobie pozwolić na kupowanie gier samemu.

5. Jak duża jest twoja kolekcja?
Obecnie moja kolekcja liczy 1341 gier, z których wszystkie są standardowymi wydaniami premierowymi, ponieważ nie kolekcjonuję steelbooków ani edycji specjalnych/kolekcjonerskich.

6. Czy masz jakieś cele związane z kolekcjonowaniem?
Nigdy nie skupiałem się nad zebraniem fullsetu na którąkolwiek z platform, ale moim aktualnym celem jest zebranie każdej gry na PlayStation 3 jaka mi przyjdzie na myśl. PS3 zajmuje szczególne miejsce w moim sercu, dlatego, że kiedy ukazała się na rynku, byłem już na tyle samodzielny, że mając pracę mogłem sobie pozwolić na zanurzenie się w bibliotece gier jaką oferowała. Wtedy też zacząłem na poważnie śledzić branżę gier wideo. Obecnie mam 265 gier na tę platformę i pozostało mi do zebrania jeszcze jakieś 15, aby skompletować swój wymarzony „set” — myślę, że to będzie naprawdę ekscytujące. Kiedy ta „droga” dobiegnie końca, mam zamiar zrobić dokładnie to samo z PSVita i 3DS, gdyż w ich przypadku również nie brakuje mi zbyt wiele do osiągnięcia mojego celu.

7. Jaki był Twój najlepszy zakup/największy steal?
Najlepszym zakupem, jaki kiedykolwiek miałem, był pakiet gier na Gamecube. W Australii gry na tę platformę są dość drogie i rzadko kiedy można je zobaczyć w sklepach z grami czy lombardach. Wśród zakupionych gier było sporo blockbusterów, takich jak Metroid Prime 1 i 2, Eternal Darkness, Luigi’s Mansion, Resident Evil 0 i 1.. łącznie około 15 gier Gamecube za 50 AUD. Haczyk polega na tym, że były to amerykańskie wersje gier NTSC, ale sprzedawca miał również Freeloader umożliwiający odpalanie gier z innego regionu. Koniec końców była to naprawdę świetna okazja, która też wciągnęła mnie w zbieranie importów na Gamecube.

8. Jakie były Twoje ulubione gry? Czy nadal do nich wracasz?
Jednymi z moich ulubionych gier z przeszłości, które miały też ogromny wpływ na mój growy gust są Final Fantasy VII i Pokemon Yellow. W Pokemony grałem w szczycie szaleństwa jakie opanował świat, uwielbiałem to i dosłownie zapętliłem rozgrywkę. Nie wiedziałem wtedy, że był to mój pierwszy „jRPG”. Kiedy trochę podrosłem, a w moje ręce wpadło Final Fantasy VII, dosłownie odpadłem. FFVII wydawało mi się tak bardzo mroczne i „dorosłe” w porównaniu do tego w co do tej pory grałem. To wszystko umocniło moje uczucia do gatunku JRPG i pomogło ukształtować mój dzisiejszy gust. W Pokemon Yellow nie grałem już od dłuższego czasu, ale staram się być na bieżąco z kolejnymi odsłonami serii. Natomiast Final Fantasy VII to bez wątpliwości grą którą ograme Może sie to wydawać niewielkim wynikiem, jednak dla mnie to dużo w stali tego ile czasu ogólnie przeznaczam na granie w gry.

9. Jaki byłby według Ciebie przykład „ukrytej perełki”?
Wiesz co, to nawet zabawne bo wydaje mi się, że dzięki YouTube i wszelkim mediom społecznościowym, znanych jest wiele gier, które jeszcze do niedawna były właśnie takimi „ukrytymi perełkami”, a dziś mogą zdobywać uwagę na jaką tak naprawdę zasługują. Oto kilka z mojej listy (bez żadnej konkretnej kolejności): Trigger Witch, Eledees, Gurumin, Lost Sphear, Demon Gaze, 2064: Read only Memories, Primal, Binary Domain, Tornado Outbreak i Hell Warders.

10. Czy uważasz Siebie bardziej za kolekcjonera gier czy gracza? Jaka jest w Twojej opinii granica pomiędzy tymi dwoma światami?
Myślę, że takowa granica istnieje, jednak jest bardzo niewyraźna. Sam określiłbym siebie zarówno jako gracza jak i kolekcjonera, choć jeśli miałbym wybrać tylko jedną szufladkę to byłaby nią ta pierwsza. Kupuję tylko gry w które rzeczywiście chcę zagrać więc to co mam na swoich półkach to kompletnie spersonalizowana pode mnie kolekcja gier, z której jestem bardzo dumny i którą mam zamiar ciągle powiększać.

11. Twoje ulubione gry w kolekcji?
Niektórymi z moich ulubionych gier w kolekcji są te z serii Fire Emblem (szczególnie dwie na GameBoy Advance). Mam wszystkie angielskie wydania, kompletne i w świetnym stanie.

Oprócz nich, jestem wielkim fanem Japońskich wydań na pierwsze PlayStation. Sporo tytułów na szaraka jest horrendalnie droga, a japońskie wydania można często dostać za ułamek kwoty, nie wspominając o cudownych artworkach które je zdobią. Same gry ogrywam potem drogą emulacji lub dystrybucji cyfrowej. Moimi ulubionymi są: Parasite Eve, Legend of Dragoon, Persona i Xenogears.

12. Najrzadszy okaz w Twojej kolekcji?
Przyjmując jako kryterium ilość wydanych kopii to najpradopodobniej będzie to Breach & Clear na Vitę. Jest to jedno z pierwszych wydań spod szyldu Limited Run Games, które kupiłem jak tylko uruchomili sprzedaż. Moja kopia została odfoliowana, gdyż chciałem w nią zagrać, a niestety na australijskim PSN nie jest dostępna cyfrowa wersja tego tytułu.

13. Czy jesteś obecny w mediach społecznościowych?
Na ten moment mam jedynie konto na Instagramie – @ibuygamesandsometimesplaythem, którego nazwa nie do końca pokrywa się z prawdą gdyż gram naprawdę spoko. Nie publikuję zdjęć zbyt często ale zawsze chętnie poobserwuję innych kolekcjonerów czy pogadam na DM.

14. Jakieś rady/słowa mądrości dla innych kolekcjonerów?
Mam jedną rade, zarówno dla tych którzy chcą dopiero rozpocząć budowanie swojej kolekcji, jak i tych którzy siedzą w tym od jakiegoś czasu — rób to co sprawia ci przyjemność, skup się na platformach które interesują Ciebie i nie patrz na to co robią inni.

Wspomniałem w jednym z wcześniejszych pytań, że często kupuję importy z Japonii, a ogrywam wersje cyfrowe (lub korzystam z emulacji) ze względów finansowych. Niejednokrotnie słyszałem, że to nie jest prawdziwe kolekcjonowanie i że „oszukuję”… Nie ma czegoś takie go jak „prawdziwe kolekcjonowanie”, a każda kolekcja jest wyjątkowa.

To tyle na dzisiaj.
Mam nadzieję, że się Wam podobało!
Kuba „PlayStation Fanatyk”