Wszelkiego rodzaju „adaptacje” jakiegoś dzieła, czy to filmowe, serialowe czy jak w tym przypadku growe, to temat często budzący skrajne uczucia wśród odbiorców, gdyż dla niektórych może to być pierwsze zetknięcie z marką, inni zaś mogą należeć do purystów, nieakceptujących jakąkolwiek ingerencję w ich ukochaną historię i jej bohaterów — mówiąc krótko, ten kij ma…
Kategoria: W co ostatnio grałem
O tym, w co ostatnio grałem słów kilka — Strayed Lights
Gry wideo, mają to do siebie, że często pozwalają nam przybrać dowolną postać czy osobowość — od kompletnie oderwanych od rzeczywistości jak na przykład zabawa w Boga w Black & White (swoją drogą ktoś jeszcze pamięta o tej perełce?), po całkowicie przyziemne awatary we wszelkiego rodzaju tytułach z dopiskiem „Simulator” w tytule. Ekipa z Embers…
O tym, w co ostatnio grałem słów kilka — TT Isle of Man: Ride on the Edge 3
Wydaje mi się, że dzisiejszy tekst, będzie ciekawy pod pewnymi względami, zarówno dla mnie, jak i dla Was, gdyż tytuł, o którym chcę pogadać, był mi zupełnie obcy i pomimo 3ki w nazwie, było to moje pierwsze zetknięcie z tą serią. Dodatkowo moją ignorancję w temacie podkręca fakt, że ostatnimi wyścigami motocyklowymi, w jakie miałem…
O tym, w co ostatnio grałem słów kilka — Cyber Citizen Shockman
Do graczy, od zawsze przyklejane są wszelkiego rodzaju łatki i określenia, tyczące się dosłownie wszystkiego, od zachowania przez wygląd po preferencje growe. Niektóre są pozytywne, inne mniej lub bardziej obraźliwe, jednak ostatnio natrafiłem na jedno, którego jeszcze nie znałem i które może być odebrane dwojako, mianowicie „nostalgia whore”. Osobiście mam do siebie trochę dystansu i…
O tym, w co ostatnio grałem słów kilka — Vaccine
Czytając moje wywody, można chyba bez pudła stwierdzić, że jestem fanem indyków i horrorów. Tak się składa, że tytuł, o którym dzisiaj chciałbym pogadać, zalicza się do obu kategorii. Na Vaccine, bo o tej grze mowa, moją uwagę zwrócił mój przyjaciel Maciej (@gramsewgre), podzielający moje zamiłowanie do obu gatunków. Retro stylistyka zaciekawiła mnie na tyle,…
O tym, w co ostatnio grałem słów kilka — War Mongrels
Nostalgia to potężne jednakże szalenie niebezpieczne narzędzie, umiejące zarówno zrobić dużo dobrego dla „produktu” jak i całkowicie go pogrzebać. Nasze rodzime studio — Destructive Creations, po średnio udanych tytułach jak np. kontrowersyjny Hatered, postanowiło zagłębić się we wspomnienia graczy, wypuszczając na rynek War Mongrels, tytuł mocno inspirowany klasykiem taktycznych strategii — Commandos. Co prawda produkcja…