O tym w co ostatnio grałem, słów kilka – Day of The Tentacle Remastered.

Timothy John Schafer – człowiek legenda, szef Doublefine Productions, były pracownik LucasArts i twórca min. takich gier jak Full Throttle, Grim Fandango, Monkey Island, Psychonauts czy omawiane tu dzisiaj Day of The Tentacle. Mamy tu do czynienia z remasterem klasycznej staro-szkolnej przygodówki point’n’click z 93′ roku, która jest tak naprawdę kontynuacją innej gry przygodowej –…

O tym w co ostatnio grałem, słów kilka – Life is Strange: Before The Storm.

W końcu się udało (prawie) znaleźć chwilę i zakończyć kolejną opowieść spod szyldu Life is Strange. Ci, który mieli okazję czytać moje wcześniejsze pseudo recenzje wiedzą zapewne, że pierwsze Life is Strange z 2015 roku jest dla mnie jedną z najlepszych gier przygodowych w jakie dane mi było zagrać w ostatnich latach i z niecierpliwością…

Thank You For Playing: Kultowe magazyny o grach !

Coś na niedzielne popołudnie – film dokumentalny Thank You For Playing: Kultowe magazyny o grach ! Cytując opis z YouTube: „Thank You For Playing: Kultowe magazyny o grach” jest pasjonującą podróżą wgłąb lat 90., kiedy większość dzisiejszych gatunków gier dopiero się rodziła, a polskie magazyny o grach były czytane na przerwie w każdej szkole. To…

Panie, co tak drogo?! Dam połowę!

Dzisiaj to będzie długo 😀 Tak więc łapcie popcorn i zapraszam do sprawdzenia mojego wywodu. Postanowiłem pogadać sobie trochę o cenach gier, ale nie będę tu się rozpisywał o kwotach jakie trzeba zapłacić na premierę gry na PS4 czy o uwarunkowaniach powiązanych z ratio poziomu zarobków do cen gier w danym kraju, a o ciekawym trendzie, kiedy…

O tym w co ostatnie grałem, słów kilka – Shadows of The Damned.

Czy takie nazwiska jak Goichi Suda, Shinji Mikami czy Akira Yamoka mówią Wam cokolwiek? Swoje ręce maczali oni w takich produkcjach jak No More Heroes, Killer 7, Resident Evil 4 czy legendarne Silent Hill. I to właśnie to trio postanowiło połączyć swoje siły i stworzyć wspólną produkcję – w ten oto sposób powstało Shadows of…

O tym w co ostatnio grałem, słów kilka – Fahrenheit: Indigo Prophecy.

W ostatnim czasie pogoda w naszym kraju nie nastraja do zbyt częstego wychodzenia z domu, a w moim przypadku dodatkowa choroba uziemiła mnie skutecznie w domu. To wszystko pomogło mi przy wyborze kolejnego tytułu do ogrania (który i tak miałem w planach) – Fahrenheit. Tytuł ukazał się w 2005 roku na PC, Xbox oraz PlayStation…