O tym, w co ostatnio grałem słów kilka — Vaccine

Czytając moje wywody, można chyba bez pudła stwierdzić, że jestem fanem indyków i horrorów. Tak się składa, że tytuł, o którym dzisiaj chciałbym pogadać, zalicza się do obu kategorii. Na Vaccine, bo o tej grze mowa, moją uwagę zwrócił mój przyjaciel Maciej (@gramsewgre), podzielający moje zamiłowanie do obu gatunków. Retro stylistyka zaciekawiła mnie na tyle,…

O tym, w co ostatnio grałem słów kilka — War Mongrels

Nostalgia to potężne jednakże szalenie niebezpieczne narzędzie, umiejące zarówno zrobić dużo dobrego dla „produktu” jak i całkowicie go pogrzebać. Nasze rodzime studio — Destructive Creations, po średnio udanych tytułach jak np. kontrowersyjny Hatered, postanowiło zagłębić się we wspomnienia graczy, wypuszczając na rynek War Mongrels, tytuł mocno inspirowany klasykiem taktycznych strategii — Commandos. Co prawda produkcja…

O dźwięku słów kilka – Słuchawki Nacon RIG 200HS

Nie od dzisiaj wiadomo, że dźwięk jest ważnym elementem każdej gry. Odpowiednio dobrana ścieżka dźwiękowa może spotęgować immersję płynącą z rozgrywki, jednak tak samo, jak w przypadku obrazu, przyjemność z odbioru nawet największej wirtuozerii artysty, może popsuć kiepskiej jakości, niewygodny w użyciu hardware. Jeśli dodatkowo tak jak ja, nie jesteście jakimiś wielkimi fanami wielkich, nausznych…

O tym, w co ostatnio grałem słów kilka — Cannon Dancer – Osman

Moda na przywracanie mniej lub bardziej znanych tytułów sprzed lat trwa w najlepsze, a remake, remaster, reeboot to pojęcia zdające być przywoływane przy co drugiej premierze. Tak się składa, że gra, o której chciałbym dzisiaj z Wami porozmawiać, oryginalnie miała swoją premierę 1996 roku na maszynach arcade i po prawie trzech dekadach trafia pod strzechy…

O tym, w co ostatnio grałem słów kilka — Resident Evil 4 Remake

To, że jestem wielkim fanem Resident Evil to w zasadzie wiedzą wszyscy, którzy obserwują moją stronę, więc nie mogło tu zabraknąć kilka słów na temat 4ki, którą to Capcom postanowił pociągnąć sznytem znanym nam już z fenomenalnych remake’ów 2ki i 3ki — tak wiem, co do tego drugiego to nie do końca popularna opinia, ale…

O tym, w co ostatnio grałem słów kilka — The Last Worker

Od czasu do czasu biorę się za tytuły, co do których nie mam żadnych oczekiwań, tak aby sprawdzić, czy czymkolwiek mnie zaskoczą i przykują na dłużej. Dokładnie tak było z „Ostatnim Pracownikiem”, o którym nie czytałem wcześniej nic i do którego podszedłem kompletnie na chłodno. Czy warto po robocie odpalić grę i …. wrócić do…