Z większością moich rozmówców, znam się jedynie z Instagrama czy Facebooka. Tym razem jednak, zapraszam Was na krótką rozmowę z Rafałem, którego miałem okazję poznać osobiście, podczas Poznań Game Arena 2019!

1. Powiedz Nam coś o Sobie. Ile masz lat, co robisz na co dzień itp.
Mam na imię Rafał, mam skończone 37 lat. W życiu codziennym zajmuje się pracą w korpo. Jestem koordynatorem otwarć sklepów jednej ze spożywczych sieci handlowych. Z racji czasu jaki spędzam w pracy, muszę pogodzić wszystko z rodziną, przyjemnościami, życiem codziennym. Mam dwójkę dzieci z którymi dzielę moje konsole oraz żonę, która kompletnie nie jest na szczęście zainteresowana graniem. Poza graniem, kocham jazdę samochodem. Z racji wykonywanego zajęcia spędzam w nim dużo czasu, jednak to za kółkiem czuję, że odpoczywam. Prócz tego lubię usiąść wieczorem z żoną i obejrzeć jakiś film lub serial. Obecnie seriale oglądamy głównie na Netflix ale filmy głównie na archaiku zwanym DVD. Ze zwierzątek w domu poza wspomnianą dwójką dzieci mam jeszcze szynszylę Madzię.

• 

• 

2. Jakie jest Twoje najwcześniejsze wspomnienie związane z grami?
To bardzo proste pytanie. Moje pierwsze wspomnienie sięga ok. 1987-88 roku, kiedy starszy brat przyniósł do domu grę telewizyjną PONG. Po latach dowiedziałem się, że sprzęt, który brat wtedy pożyczył to był legendarny AMEPROD TVG-10. Jako bombel byłem zafascynowany oglądaniem jak brat kręci gałkami wpatrując się w starego Rubina. Na dzisiejszy standard to nie była jakaś wielka rewelacja, ale jak na ten czas w którym się znajdowaliśmy to był wielki WOW!

Na przełomie lat 80tych, moi kuzyni mieli sprzęt Philipsa Videopac G7000. Ten komputer posiadał pełną „dotykową” klawiaturę i gry uruchamiało się na kartridżach które każde miały swoje piękne opakowanie. Myślę, że jakby ten sprzęt utrzymać w dobrym stanie do dnia dzisiejszego byłaby to „perełka” i „rarytas”. Dodatkowo kuzyni posiadali klona Atari o nazwie Rambo to był szał ponieważ gry miał wbudowane w system. Jakość tej konsoli niestety pozostawiała wiele do życzenia. Może nie była tak zła jak niektóre Polystation i inne 8 bitowe konsole z ryneczku, ale szału nie było.

Moim własnym urządzeniem do grania było Commodore C64, które kupiłem za pieniądze z pierwszej komunii. Na tamten czas kosztowało ono ponad 2 miliony złotych. Była to praktycznie ostatnia płaska rewizja tego komputera. 2 lata po zakupie firma Commodore upadała. Niestety w naszym kraju to nie był wielki problem, gdyż były to szalone czasy rozpowszechniania „kopii zapasowych”. Miałem sporo kaset z grami. Na każdej kasecie było po naście gier i pamiętam w jakim szoku byliśmy jak trafiła się oryginalna kaseta z dwiema grami. Nasza reakcja była podobna do tego, jak wyśmianie kolegi, że ma jakiegoś Famicoma, a nie prawilnego Pegasusa.

• 

• 

• 

• 

3. Co kolekcjonujesz?
Nic wielkiego nie kolekcjonuję. Nie śmiałbym porównać mojego zbioru do kolekcji innych ludzi, których poznałem na instagramie, chociażby Ciebie Kuba. Jednak aby być uczciwym wg czytających to mam zbiór gier, głównie na trzy generacje konsol Xbox. Najwięcej mam zebranych na konsole Xbox One. Posiadam kilka Funko Popów, steelbook-ów itp.

4. Jak długo kolekcjonujesz?
Odkąd kupiłem Xboxa 360, jak kupowałem gry to nigdy ich nie sprzedawałem, jednak zdecydowanie intensywniej, kolekcja zaczęła przybierać na objętości od ok 3 lat. Niby nie długo jednak z tym wiąże się głowinie założenie Instagrama. Jednak cały pomysł na zagłębienie się w gamingowy instagram wiąże się z moją walką z pracoholizmem. W pewnym momencie zauważyłem, że całe moje życie wypełnia praca, dom i rodzina. Nie miałem pasji takiej „dla siebie”. Zrozumiałem, że muszę coś z tym zrobić.

• 

• 

• 

Gdzieś w przelocie oglądałem Youtube i kiedyś w jego czeluściach trafiłem na kanał Bonngusia. Jakoś tak w krótkim czasie wznowiłem wiszącego instagrama, zagłębiłem się w community i tak oto od tego się zaczęło. Można spokojnie powiedzieć, że wszystko to wina Instagrama.

5. Jak duża jest twoja kolekcja?
Dla kolekcjonera jak Ty to nie będzie nic wielkiego, około 100 gier na XO, ok, 40 gier na PS4 po 30-40 gier na X360 i Xbox Classic. 10 Funko popów i jeszcze kilka innych drobnych pierdółek. Posiadam też kilka konsol. Trzy modele Xboxa, PS4, PSP, SNES mini, PS Classic mini. Niestety nie znajdziesz u mnie wielu figurek, super regałów z tysiącem gier ale nie czuję, że jest mi to bardzo potrzebne. Już z tym co mam wiążą się liczne problemy ale o tym później.

6. Czy masz jakieś cele związane z kolekcjonowaniem?
Na dzień dzisiejszy nie mam żadnych. Nie stawiam sobie jakiegoś konkretnego celu. Choć moim głównym mottem było zawsze „kupić tanio”. Z czego wiele osób, które poznały mnie na początku mojego prowadzenia instagrama nadal mnie kojarzy. Choć czas polowania na oferty na OLX na chwilę obecną przeminął. Jedno jest pewne, nie przegiąć.

7. Jaki był Twój najlepszy zakup/największy steal?
Mój najlepszy zakup to oczywiście najtańszy zakup! Jakiś czas temu w jednym ze sklepów z elektroniką użytkową udało mi się wyrwać steelbook z gry F1 2020 za 8 groszy! Tak całe OSIEM groszy. Aby nie było głupio zamówiłem odbiór w sklepie. W dodatku głupio byłoby iść odebrać jedno opakowanie za 8 groszy to zamówiłem 4 sztuki i zapłaciłem za to dumne 32 grosze! Było mi tak głupio, że kasjerkę przepraszałem za tak „wartościowy” zakup.

8. Jakie były Twoje ulubione gry? Czy nadal do nich wracasz?
Co to znaczy ulubiona gra? Dla mnie to gra przy której się relaksuję i nie spinam. Mam kilka takich gier i o tej pierwszej to aż wstyd pisać i się do niej przyznawać. Jednak aby ten wywiad nabrał trochę koloru to co mi tam. Raz się żyje.

Pierwszą z gier do, której bardzo często wracam to nic innego jak Roblox i gierka Treasure Hunt Simulator. Bezmyślne kopanie w dół. Siadam i sobie kopię i zapominam o całym otaczającym mnie świecie.

Druga, a raczej drugie gry to produkcje z serii Call of Duty, Infinite Warfare czy zeszłoroczne Modern Warfare. Do nich w ostatnich dniach dołączył Black Ops Cold War, którego kupiłem za całe 40 złotych. Seria ta wiąże się głównie z graniem z przyjaciółmi po sieci. Bardzo często spotykamy się na imprezie z Mileną (@itis_milenaja), Damianem (@polishwihte), Adrianem (@adi_k_33) i czasami obecnością zaszczyci nas Buniuś (@b0nngus).

We wspomniane wyżej gry grywam dość regularnie, jednak jest jeszcze kilka gier do których udało mi się wrócić jak Battlefield 3 i 4. Są też takie do których chciałbym wrócić ale brakuje mi czasu. Jest to Horizon Zero Dawn czy Spider Man, którego ogrywam obecnie dodatek Miles Morales.

• 

• 

• 

9. Jaki byłby według Ciebie przykład „ukrytej perełki”?
Trafić na kogoś kto sprzedaje swoją kolekcję za złotówkę od sztuki. Nie mniej i nie więcej… Bo trochę wstyd rozliczać zakup w groszach. Serio!

10. Czy uważasz Siebie bardziej za kolekcjonera gier czy gracza? Jaka jest w Twojej opinii granica pomiędzy tymi dwoma światami?
Nie uważam się ani za kolekcjonera, ani za gracza. Choć zdaje sobie sprawę, że są ludzie dla których to co napisałem to bzdura. Patrząc na przeciętnego zjadacza chleba to tak jestem graczem i jestem kolekcjonerem. Porównując się jednak do prawdziwych graczy ( tzw. truegamers), to nie zaliczam się do żadnej grupy. Czyli mogę o sobie spokojnie powiedzieć, że jestem kanapowym graczem i taki hashtag często widnieje w moich postach.

Gram i kolekcjonuje dla przyjemności nie dla wyników, wielkości kolekcji i o zgrozo trofeów. Granica natomiast jest jak we wszystkim. Jest to cienka czerwona linia i bardzo często nie zauważamy jak znajdujemy się za nią i jest wtedy za późno. Sam jakiś czas temu byłem przed tą granicą, mam jednak świetnego strażnika czekającego na tej granicy w postaci mojej żony. Ona potrafi sprowadzić mnie do odpowiedniego poziomu i pomóc mi się zatrzymać.

• 

• 

• 

11. Twoje ulubione gry w kolekcji?
Wszystkie na Xboxa <hahaha>. Oczywiście to byłoby za proste. Mi podobają się te gry, a raczej ich pudełka, które raczej nie mają uznania wśród graczy. Bardzo lubię gry na PS4 z serii Playstation Hits, te takie z czerwonymi brzegami. Jeżeli chodzi o konkretne tytuły to poza wspomnianymi już wyżej czyli Roblox i CoDy to uwielbiam grać w Rayman Legends, gra którą zaraziłem moje dzieci. Bardzo często grami w nią razem w trójkę. Dużo czasu ostatnio spędzam przy Tetris Effect. Grami, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie to Horizon Zero Dawn, a wcześniej było to Call Of Duty Modern Warfare 2 i głównie misja na lotnisku.

Z czasów dzieciństwa natomiast gra, której co prawda nie mam już w kolekcji ale była moją ulubioną to był DJ Puff`s. Ta gra to był cholerny łamacz joysticków. Sam na tej grze straciłem kilka sztuk.

12. Najrzadszy okaz w Twojej kolekcji?
Nie mam chyba takiej rzeczy. Mam kilka okazów, których historia ich zdobycia jest obdarzona przeze mnie sentymentem, ale coś super rzadkiego raczej się u mnie nie znajduje. Jak wspomniałem nie jestem hardcorowym kolekcjonerem.

Chyba, że można zaliczyć jako coś rzadkiego Funko Popa niebieskiego Kratosa którego dostałem kiedyś od Darka (@grey8319). Niestety nic innego nie przychodzi mi do głowy.

• 

• 

• 

• 

13. Czy jesteś obecny w mediach społecznościowych?
Głownie jestem obecny na Instagram. Dodatkowo Facebook zmusił mnie poniekąd do założenia konta na tym portalu i mam dokładnie takie same konto jak na Insta. Całkiem zabawnie brzmi „zmusił”, ale tak było. Nie było dnia abym nie dostał kilka powiadomień o dokończeniu konta. Myślę sobie „a ciul, zrobię to”. Przeszedłem przez cały proces rejestracji tego dodatkowego konta na FB po czym miałem trzy dni spokoju i zacząłem dostawać powiadomienia o promocji postów etc. Bardzo chętnie bym się od tego odciął i został w jednym miejscu.

14. Jakieś rady/słowa mądrości dla innych kolekcjonerów?
Staram się nie udzielać rad. Każdy z nas jest raczej dorosły i wie co robi. Chyba najważniejsze to aby znać umiar i nie przesadzać aby nie przekroczyć tej cienkiej granicy. No i tworząc kolekcję patrz na siebie i zbieraj co Ty chcesz, nie oglądając się na innych.

To tyle na dzisiaj.
Mam nadzieję, że się Wam podobało!
Kuba „PlayStation Fanatyk”