* PLAYSTATION FANATYK VS HERO *

Tydzień rozpoczniemy od kolejnego wywiadu i tym razem przenosimy się za ocean! Oto przed Wami Hero.

1. Powiedz Nam coś o Sobie. Ile masz lat, co robisz na co dzień itp.?
Jestem Hero i mam 31 lat, pracuję w „zarządzaniu”, co uważam za bardzo interesujące zajęcie, ponieważ mam kontakt z wieloma ludźmi.

2. Jakie jest Twoje najwcześniejsze wspomnienie związane z grami?
Pamiętam, jak wracałem ze szkoły i jechałem prosto do domu i mojego NES-a, żeby zagrać w Super Mario Bros 3.

3. Co kolekcjonujesz?
Lubię kolekcjonować gry wideo, figurki amiibos, wszystko co związane z Zeldą i Gwiezdnymi Wojnami. Zebrałem też sporo Funko Popów, a ostatnio zacząłem wkręcać się w kolekcjonowanie steelbooków, których mam już ponad 30.

4. Jak długo kolekcjonujesz?
Łącznie, od około 10 lat.

5. Jak duża jest twoja kolekcja?
Robi się już całkiem pokaźna z powodu posiadania wielu konsol (zarówno stacjonarnych jak i handheldów). Nigdy tego wszystkiego nie liczyłem ale jest tego naprawdę sporo lol.

6. Czy masz jakieś cele związane z kolekcjonowaniem?
Chciałbym kiedyś mieć swój własny „Game Room”. żeby móc wyeksponować całą moją kolekcję.

7. Jaki był Twój najlepszy zakup/największy steal?
Jestem naprawdę tanim draniem kiedy chodzi o zakup gier, przez co w ciągu ostatnich kilku lat udało mi się znaleźć sporo dobrych ofert. Ostatnim stealem był zakup 5 świetnych steelbooków za 15$.

8. Jakie były Twoje ulubione gry? Czy nadal do nich wracasz?
Zelda!! Już z sześć razy przeszedłem Ocarina of Time.

9. Jaki byłby według Ciebie przykład „ukrytej perełki”?
Uwielbiam „ukryte perełki”, spędzam sporo czasu googlując i oglądając filmiki na YouTube w poszukiwaniu kolejnych. Moimi ulubionymi są: The Last Story, DeBlob, No More Heroes, Red Steel 2, Enslaved, Puppeteer.

10. Czy uważasz Siebie bardziej za kolekcjonera gier czy gracza? Jaka jest w Twojej opinii granica pomiędzy tymi dwoma światami?
Myślę, że gracz i kolekcjoner to w dużej mierze jedna i ta sama osoba, z tą różnicą, że kolekcjoner jest bardziej oddany utrzymaniu swojej kolekcji, a gracz nie dba aż tak bardzo o to co aktualnie posiada na półce. Koniec końców cel jest ten sam – granie w gry. Osobiście mam w sobie więcej z kolekcjonera.