Obiecałem Wam, że skoro wracam do wywiadów to tym razem postaram się o ich większą regularność… a wyszło jak wyszło. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie, gdyż myślę, że kolejny wywiad powinien odkupić moje winy. Mojego kolejnego rozmówcę śledzę regularnie od naprawdę dawna — z ciekawości sobie to sprawdziłem i w czerwcu stuknęło 8 lat — i myślę, że spokojnie można mnie nazwać jego fanem. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że znalazł on chwilę, aby odpowiedzieć na kilka moich pytań. Oto przed Wami Krzysiek, znany jako NRGeek!
1. Powiedz Nam coś o Sobie. Ile masz lat, co robisz na co dzień itp
Nazywam się Krzysztof Micielski, mam aktualnie 42 lata, od 10 lat prowadzę kanał NRGeek, z zawodu jestem grafikiem komputerowym, dzisiaj to bardzo szerokie określenie więc doprecyzowując grafikiem 3D.
2. Jakie jest Twoje najwcześniejsze wspomnienie związane z grami?
Rok ok. 1984, u znajomych pierwszy raz widzę Commodore 64 i grę Bruce Lee, do dziś wspomnienie jest dla mnie niezwykle żywe, bo wrażenie jakie na mnie to wywarło było niezwykle silne.
3. Co kolekcjonujesz?
Głównie kolekcjonuję gry, ale nie mam jakiegoś specjalnego klucza, typu zbieram wszystko, co wyszło, czy wszystko na daną platformę. Raczej kolekcjonuję to co mnie interesuje i myśląc pragmatycznie, to z czego będę robił w przyszłości materiały. Kolekcjonuję gry na konsole, ale ponownie te, które mnie interesują, a że interesują mnie najrzadsze tytuły, takie właśnie kupuję i takich mam sporo. Kolekcjonowałem big boxy na PC, ale aktualnie moja kolekcja jest dla mnie kompletna, więc póki co nie powiększam jej, jak wspomniałem nie chce mieć wszystkiego jak leci, ale to co mi się podoba. No i jeszcze kolekcjonerki których mam absurdalną ilość, mam wynajęty specjalny magazyn, w którym to wszystko popakowane trzymam, bo nie mam miejsca w domu, aby to wszystko składować. No i jeszcze w pewien sposób retro konsole, ale i tutaj kolekcja jest dla mnie już zamknięta, mam wszystko, co chciałem mieć.


4. Jak długo kolekcjonujesz?
Wbrew pozorom niezbyt długo, przez lata wyznawałem ideę grania na kopiach zapasowych, zmieniło się to po premierze PlayStation 3 kiedy zacząłem kupować gry i tak już zostało. Tutaj dodam jeszcze, że w złotej erze piractwa, kupowałem wszystkie polskie gry oryginalne, miałem ich sporą kolekcję, ale w chwili słabości puściłem wszystko na aukcjach, a pieniądze przepuściłem na wino, kobiety i śpiew, dzisiaj udało mi się część kolekcji odzyskać, a nawet powiększyć ją wielokrotnie.
5. Jak duża jest twoja kolekcja?
Myślę, że powinienem podawać w m3 ile to zajmuje, bo zajmuje zbyt dużo. Tysiące gier od systemów 16-bitowych (8-bitowe mnie niezbyt interesują) po dzisiejsze current geny oczywiście liczę tylko wersje fizyczne, wersje cyfrowe są dla mnie bezwartościowe.
6. Czy masz jakieś cele związane z kolekcjonowaniem?
Zasadniczo nie, jeśli jest jakaś gra, którą chcę mieć, będę ją w końcu miał, ale nie kupuję, aby mieć wszystko na daną platformę, choć mocno szanuję takich kolekcjonerów i ich oddanie, mi szkoda na to czasu, kolekcjonuję to co jest dla mnie fajne i w co chciałbym zagrać i „postawić na półce” czytaj wywieźć do magazynu. Unikam gier na nośnikach, które dziś mogą już nie działać np. dyskietkach, głównie opieram swoją kolekcję o płyty, wbrew pozorom nawet najstarsza moja gra na CD nadal działa, czego nie można powiedzieć o nośnikach magnetycznych.


7. Jaki był Twój najlepszy zakup/największy steal?
Uhh było tego sporo, pamiętam kiedyś kupiłem za niewielkie pieniądze zafoliowanego big boxa Gabriela Knighta na PC w wersji CD, potem go na filmie rozpakowałem, często udaje mi się kupić coś po okazyjnych cenach, bo ludzie nie do końca wiedzą co sprzedają.
8. Jakie były Twoje ulubione gry? Czy nadal do nich wracasz?
Jasne, będzie to Another World, który jest dla mnie absolutną grą wszech czasów. Ogólnie mój kanał trochę mnie nobilituje do uruchamiania tego, w co grałem kiedyś i przechodzenia ponownie. To fajna sprawa, patrzeć jak gra się zmieniła przez lata w mojej głowie, ale też każdy taki tytuł przywołuje we mnie konkretne wspomnienia. Dla mnie większość wydarzeń z życia jest związane z grami, dlatego lubię wracać do tych tytułów, aby powspominać dawne dzieje, na tym w sumie trochę polega mój kanał.
9. Jaki byłby według Ciebie przykład „ukrytej perełki”?
Oj jest tego sporo, chyba najfajniejsze w tym jest to, że wciąż te gry odkrywam, ostatnio dorwałem japońska grę Doctor Hauzer na 3DO i okazał się to być fantastyczny horror, z którego bezczelnie zerżnęli niemal wszystkie elementy w Resident Evil. Lubię konsole zktórymi nigdy nie miałem do czynienia, bo mają one masę ukrytych świetnych tytułów. Najbardziej zaskoczył mnie klasyczny Xbox, znalazłem tam wiele ukrytych perełek jak dwie części Otogi od FromSoftware czy koszmarnie trudny Breakdown, ale każda konsola ma takie tytuły. Same konsole mogą być też perełkami jak CD-I, który jak się okazało swojego czasu miał najlepiej wyglądające gry interactive movie dzięki zastosowaniu carta FMV w konsoli. I tutaj mocno mnie to zaskoczyło, gdy uruchamiając MadDog McCree, którego znałem doskonale z PC (moja pierwsza gra na CD) i zdziwienie jak dobrze to wygląda na CD-I. Jednak aby to docenić, trzeba pamiętać tamte czasy i umieć się do nich odnieść. Sega Mega Drive ma mnóstwo takich świetnych gier jak pierwsza gra Hideo Kojimy – Snatcher, o której w sumie dziś nikt nie pamięta. Również Saturn ma mnóstwo fajnych nieznanych i dobrych tytułów jak Deep Fear, Enemy Zero czy najlepsza na tamte czasy wersja Quake’a i Duke Nukem 3D (tak, tak sami sprawdźcie, nawet PC nie miał takich dobrych wersji). Na FM-Towns znajdziemy najlepszy port Splatterhouse, tylko kto dziś wie albo pamięta co to było Splatterhouse 😀 albo FM-Towns. Również na Wii znajdziemy dużo fajnych tytułów, choć konsola była mega popularna na świecie, w Polsce przegrywała z Xbox360 i Playstation 3, ludzie nie znają tytułów z Wii a szkoda np. Dangerous Creatures to unikalna i świetna gra, której nie znajdziemy na innych.



10. Czy uważasz Siebie bardziej za kolekcjonera gier czy gracza? Jaka jest w Twojej opinii granica pomiędzy tymi dwoma światami?
Nie rozgraniczam tego, jestem graczem i kolekcjonerem, niezbyt rozumiem czemu będąc jednym nie można być drugim, kolekcjonuję gry i gram w nie, więc jestem graczem kolekcjonerem.
11. Twoje ulubione gry w kolekcji?
Oj mam tego sporo, ale tak naprawdę pokrótce. I have no mouth and I must scream w big boxie z podpisem nieżyjącego już Harlana Ellisona, nie dość ze to jeden z najrzadszych tytułów w bigboxie to jeszcze mam z autografem autora opowiadania, na podstawie którego powstała gra. Mam wszystkie wydania Snatchera i Policenauts od Hideo Kojimy, nawet Policenauts w wersji specjalnej na 3do która była sprzedawana z myszą i mousepadem. Wszystkie części Metal Gear Solid w edycjach Premium, łącznie z MGS3 Subsitence, o którym wiele osób w ogóle nie wie, że był w edycji Premium. Skullmonkeys na Playstation 1, który jest z okładką 3D, mało osób o tym wie, że kiedykolwiek gra w takiej edycji wyszła. Niewielka kolekcja gier na Mega Drive z niemal wszystkimi.
12. Najrzadszy okaz w Twojej kolekcji?
Trudne pytanie, nie wiem co jest aktualnie najrzadsze w ogóle, ale bardziej patrząc po platformach, zobaczmy, wszystkie wersje PAL (z angielską okładką, nigdy z niemiecką czy francuską) jeśli nie było PAL wtedy US, nigdy NTSC-J. Na Amigę CD32 – Big 6 Dizzy i Lost Vikings, absurdalnie rzadkie i drogie gry. Na Jaguara Another World, wyszło tylko 200 kopii na świecie. Na Dreamcasta Illbleed i D2, obie w wersji US, pierwsze w wersji US niemal nieosiągalne. Na FM-Towns Splatterhouse lepiej nie mówić ile to warte i jak rzadkie, bo może moja żona to czyta. Na Gamecube wszystkie Residenty łącznie z Resident Evil 4 w edycji Gamestop w czerwonej metalowej obwolucie no i Twin Snakes oczywiście. Na Mega Drive Splatterhouse 2 i 3 plus gry z Marvela. Na Sega CD – Snatcher jedna z najdroższych gier w ogóle mam Snatchera w wersji PAL i NTSC do tego Heart of the Alien. Z Big Boxów, wspomniałem o IHNMAIMS, ale np. wszystkie części Goblinsów na CD czy Silent Hille (ale to tylko czubek góry), na PS2 wielka trójca Kuon, Rule of Rose i Haunting Ground. Playstation 3 – MGS4 w wersji z figurką edycja dostępna tylko w Europie. Na PS4 wiadomo kolekcjonerka Wiedzmina 3, ale do tego Assassins Creed Black Flag w edycji czarnej skrzyni, koszmarnie rzadka edycja szczególnie na PS4. Sega Saturn – Panzer Dragoon Saga w wersji PAL, Burning Rangers, Deep Fear, Enemy Zero. Wii – Metroid Prime Trilogy w edycji w steelbooku. WiiU – Fatal Frame Maiden of black water w edycji kolekcjonerskiej. Xbox – Otogi i Otogi 2. Xbox One – Destroy All Humans w edycji Crytpo-137, uff to tylko niewielka część.


13. Czy jesteś obecny w mediach społecznościowych?
Oczywiście, wpisując NRGeek na pewno mnie znajdziecie.
14. Jakieś rady/słowa mądrości dla innych kolekcjonerów?
Chcesz być prawdziwym kolekcjonerem, nie łap się ochłapów, wersji japońskich (bo tanie) wersji niemieckich (bo tanie) czy innych wersji językowych (bo tanie) Te wersje są tanie, bo nie są nic warte. Każda gra powinna mieć okładkę, pudełko i manual. Przed zakupem sprawdzaj na necie zawartość kolekcjonerek, bo potem się okaże, że brakuje nalepek albo czegoś tam. Nie kupuj w Polsce, na Ebayu ściągając grę z UK i USA i płacąc cło i tak wyjdzie Cię taniej, a stan gry będzie o wiele lepszy niż w Polsce. W US / UK gra w wersji „może być” to w Polsce funkiel-igła nieśmigana (potwierdzone wielokrotnie). Kupując za granicą uważaj jednak na fake’i, Chińczycy lubuję się wydawaniu fakeowych gier n. na Mega Drive / Genesis można je poznać po śrubach w cartach (temat jak poznawać podróbki zasługuje na zupełnie osobny artykuł), uważaj na wersje Custom made, sporo ludzi samodzielnie dorabia pudełko lub manual i potem zapomina o tym wspomnieć w opisie. Sprawdzaj język okładek, „okładka europejska” to rak aktualnych aukcji allegro. Bądź cierpliwy, nie wszystko trzeba mieć od razu, chodzi o to, aby gonić króliczka, a nie go złapać.

To tyle na dzisiaj.
Mam nadzieję, że się Wam podobało!
Kuba „PlayStation Fanatyk”