W latach świetności PlayStation 2, Dualshock 2 był przez wielu uważany za jeden z najlepszych kontrolerów na rynku. Niestety, Sony nigdy nie pokusiło się o wyprodukowanie wersji bezprzewodowej (na to musieliśmy czekać aż do premiery PlayStation 3), jednak kilka firm uzyskało licencję na stworzenie własnych kontrolerów, w ten sposób na rynek trafiły min. Katana Force 2 (którego również mogliście zobaczyć w mojej serii), Fantec Zero G Motion oraz Logitech Cordless Action Controller.

Jeśli obserwujecie mnie od już od jakiegoś czasu to pewnie wiecie, że nie jestem wielkim fanem zbierania „folii” i zwykle otwieram swoje zdobycze zaraz po zakupie. W tym wypadku jednak chciałem zrobić wyjątek, gdyż mam inne pady bezprzewodowe na których gram. Plany te pokrzyżowały mi jednak 2 baterie AA dołączone do zestawu, które po kilkunastu latach postanowiły się rozłożyć, przez co karton uległ częściowemu rozpadowi i wszystko w środku pokryło się drobinkami papieru i pyłu (udało mi się otworzyć opakowanie bez jego uszkadzania, wyczyścić wszystko i przy okazji pograć chwilę na tym cacku).

Według instrukcji, pad ten powinien wytrzymać od 50 do 300h na jednym komplecie baterii (w zależności od tego czy włączone są wibracje i jak tryb został wybrany), zasięg wynosi ok. 10 m, a w trybie analogowym gałki oraz spusty reagują na siłę nacisku.

Logitech Cordless Action doczekał się trzech wersji, różniących się kształtem, kolorem przycisków i oznaczeniem PlayStation na padzie (dwa z trzech były już oficjalnie licencjonowane). Kontroler ten uważany jest dzisiaj za jedną z najbardziej udanych konstrukcji tego typu i jest dość mocno poszukiwany przez graczy i kolekcjonerów PlayStation 2. Na popularnych portalach nie brakuje ofert używek, jednak zalecam ostrożność w zakupie, gdyż sam miałem już 3 sztuki i wszystkie dotykał problem synchronizacji pada z odbiornikiem – w internecie można znaleźć masę tematów na forach, gdzie ludzie borykają się takim samym problemem i z tego co udało mi się wyczytać to głównym problemem jest to, że w zakupionym przez kogoś komplecie pad i odbiornik mają inne numery seryjne.

Mam nadzieję, że się Wam podobało.
Do następnego!
Kuba „PlayStation Fanatyk”