* PLAYSTATION FANATYK VS MICHAŁ LAZAROV *

Kolejny tydzień, kolejny wywiad! Tym razem autor profilu, który zdecydowanie nie należy do tych monotonnych, zlewających się w jeden! Oto przed Wami Michał! Zapraszam do czytania.

1. Powiedz Nam coś o Sobie. Ile masz lat, co robisz na co dzień itp
Cześć wszystkim! Pozwolę sobie zacząć z nutką nostalgii niczym w szkole podstawowej: na imię mam Michał, mam 32 lata i jestem graczem, kolekcjonerem, gadżeciarzem, zapalonym, czytelnikiem słowa pisanego i pop kulturalnym freakiem. Wyszło może trochę jak powitanie nowego członka klubu AA, ale w zasadzie pasja i kolekcjonerstwo mają w sobie nieco z nałogu, więc niech może już tak zostanie :).

Na co dzień zajmuję się może trochę „przynudnymi” rzeczami, a mianowicie pozyskiwaniem funduszy ze środków zewnętrznych dla Powiatu Rzeszowskiego. Aczkolwiek w życiu robiłem rożne rzeczy: byłem specjalistą ds. marketingu, muzykiem, fotografem, reżyserem pokazów
i właścicielem agencji modelingowej, a nawet przez chwilę barmanem! To tak żebyście nie pomyśleli, że taki ze mnie życiowy nudziarz 😉 !

2. Jakie jest Twoje najwcześniejsze wspomnienie związane z grami?
Najwcześniejsze wspomnienie z grami to na pewno stareńki Pegassus. Nie pamiętam ile miałem lat ani jak się znalazł w naszym domu, ale nie zapomnę nigdy pierwszego Mario, Tetrisa i całej reszty tych kultowych 9 999 gier 😀 ! Kurcze, pamiętam jak zazdrościłem wtedy mojemu tacie, który pewnego poranka mi oznajmił, że przez noc przeszedł całego Mario – to było dopiero niesamowite osiągnięcie!

3. Co kolekcjonujesz?
Na chwilę obecną? Figurki z serii Funko POP, gry konsolowe i komiksy spod szyldu DC (chociaż jestem też gadżeciarzem więc oczy mi się świecą na widok różnego rodzaju fanowskiego merchu). Wcześniej byłem ogromnym fanem serii Star Wars (w sumie od dzieciaka) i nazbierałem całą masę książek, komiksów i figurek. Po przeprowadzce na własne mieszkanie niestety większość mojej kolekcji leży w pudłach, bo po prostu nie mam na to miejsca. Marzy mi się budowa domu, więc może wtedy…

4. Jak długo kolekcjonujesz?
Szczerze mówiąc odkąd pamiętam. O ile moje najnowsze zainteresowania są stosunkowo świeże (figurki Funko POP kolekcjonuję od około 2 lat), tak np. pierwsze figurki czy książki z serii Star Wars kupowałem już w 1996 roku więc jak miałem jakieś 8 lat :). Graczem też jestem odkąd pamiętam. Zmieniają się tylko platformy z których korzystam.

5. Jak duża jest twoja kolekcja?
Obecnie posiadam ok. 150 Figurek Funko POP, 160 gier konsolowych (i mówię tu tylko o tych z dystrybucji fizycznej), kilkaset figurek z serii Star Wars i kilkaset książek i komiksów.

6. Czy masz jakieś cele związane z kolekcjonowaniem?
Jakiś cel do którego dążę z moją kolekcją? Chyba nie. W pewnym momencie swojego życia stwierdziłem, że moje pasje są po prostu zbyt obszerne i nigdy nie będę w stanie zebrać chociażby wszystkich figurek z serii Funko POP. Jest to po prostu niewykonalne. Robię to co robię i zbieram to co zbieram z najbardziej prozaicznego powodu na świecie. Sprawia mi to ogromną frajdę! Nie mniej jednak, jeśli mam już o czymś wspomnieć, to marzy mi się kiedyś we własnym domu taki pokój „tylko mój”, w którym mógłbym wyeksponować swoją kolekcję i cieszyć się z jej posiadania.

7. Jaki był Twój najlepszy zakup/największy steal?
Hmm raz na jakiś czas trafia się jakaś taka „perełka” zakupowa która sprawia mi ogromną radość, ale jeśli mam wyszczególnić jeden zakup, to byłoby to… kupno mojego PS4 :)) Przez długi czas byłem użytkownikiem konsol od Microsoftu i pewnego dnia dałem się namówić znajomemu na zakup konsolki od Sony (co wtedy wydawało mi się zakupem nieracjonalnym, bo przecież posiadałem jej „zielony” odpowiednik). Kupiłem swoją konsolę w sklepie z używanym sprzętem chyba za jakieś 400zł i… się zachwyciłem! Możliwościami, rozwiązaniami zastosowanymi przez Sony, a przede wszystkim ekskluzywnymi tytułami, które są prawdziwą siłą tej marki.

Ta właśnie najstarsza wersja konsoli PlayStation4 służy mi po dziś dzień przynosząc mi niesamowitą ilość frajdy!

8. Jakie były Twoje ulubione gry? Czy nadal do nich wracasz?
Pierwszą grą jaka mi przychodzi do głowy z całą pewnością Heroes of Magic III ! Spędziłem z tym tytułem setki godzin, ogrywając każdy scenariusz kilkukrotnie. Nie grałem z ten tytuł od lat, ale pamiętam dobrze wspólne granie turowe na jednym komputerze z tatą.

Oprócz tego na pewno są to gry z serii Star Wars. W większości te starsze, takie jak Jedi Knight II czy Jedi Academy. Ogrywałem je każdą po kilka razy no bo wiecie – kto by nie chciał trochę pobiegać machając mieczem świetlnym, a te gry dawały taką możliwość :).

9. Jaki byłby według Ciebie przykład „ukrytej perełki”?
„Ukrytą perełką” jest w zasadzie wszystko co nie jest absolutnie mainstreamowe. W moim przypadku było to odkrycie takich tytułów jak „Greed Fall” czy „Plague Tale: Innocence”. Są to tytuły, które dziś już są w jakiś sposób rozpoznawalne, ale to jedynie dzięki sile mediów społecznościowych i zaskoczonym graczom, którzy odkryli zalety tych produkcji.

Ja ostatnio zachwyciłem się grą „Little Nightmare”, po którą sam pewnie nigdy bym nie sięgnął, ale znalazłem ją w tym roku pod choinką 😉 . Mimo, że jest to tytuł stosunkowo krótki, to zachwycił mnie swoją oprawą wizualną, klimatem i nietuzinkowym sposobem opowieści pozbawionej kompletnie narracji. Ten tytuł był dla mnie powiewem świeżości wśród wielkich produkcji o ustalonej formie, która jest pewnego rodzaju tendencją w ostatnich latach.

10. Czy uważasz Siebie bardziej za kolekcjonera gier czy gracza? Jaka jest w Twojej opinii granica pomiędzy tymi dwoma światami?
Hmm wydaje mi się, że mam w sobie coś z obydwu. Wg mnie bycie graczem oznacza poświęcanie swojego czasu wolnego na swoją pasję i cieszenie się tym. Mnie granie niesamowicie odpręża – to często jak oglądanie świetnego filmu, tylko Ty sterujesz bohaterem! Kolekcjonerstwo polega przede wszystkim na czerpaniu radości z posiadania. Ja nie ukrywam, że jestem kolekcjonerem więc uwielbiam wydania fizyczne gier i takie w znacznej większości kupuję – cieszy mnie to, że mogę sobie ustawić te pudełka na półce!

Kolekcjonerstwo w gamingu często kończy się powstawaniem całego stosu zaległych gier, no bo przecież „była super okazja to musiałem kupić”! Na szczęście pocieszam się tym, że nie jestem w tym osamotniony 😉 !

11. Twoje ulubione gry w kolekcji?
Ulubione gry? Przez lata to się zmieniało. Było wiele takich tytułów, które przykuło mnie przed ekranem na dziesiątki, albo i nawet setki godzin. Nie mogę tu jednak nie wspomnieć o „Wiedźminie 3”. To była gra dla której kupiłem nową konsolę. Gra, którą przechodziłem kilkukrotnie i planuję zrobić to ponownie w przyszłości. Myślę, że nie będzie przesadą jeśli stwierdzę, że ten tytuł zapisał się już na stałe w historii popkultury, a na pewno w historii polskiego gamingu.

12. Najrzadszy okaz w Twojej kolekcji?
Hmm szczerze mówiąc sam nie wiem. Mam kilka takich figurek z serii Funko POP, na których bardzo mi zależało, ale patrze na nie często pod kątem własnej chęci ich posiadania, niż aktualnej wartości rynkowej.

Z całą pewnością za to w tym moim pudle, w którym trzymam swoją ogromną kolekcję figurek z serii Star Wars jest kilka takich pozycji, za które niektórzy kolekcjonerzy daliby się pokroić. 🙂

13. Czy jesteś obecny w mediach społecznościowych?
Na Instagramie – tak (@michallazarov). Od pewnego czasu wszedłem w społeczność graczy/kolekcjonerów i poznałem tam całą masę świetnych ludzi, którzy tak jak ja mają swoje pasje i pragną dzielić się nią z innymi! To jest wg mnie największa wartość mediów społecznościowych – budowanie relacji! 

Facebook nie ukrywam trochę mnie w pewnym momencie znudził i zacząłem go traktować jako taki poszerzony komunikator i wyszukiwarkę. Myślałem za to żeby kiedyś założyć jakiegoś bloga, chociaż kompletnie nie wiem jak się za to zabrać 😉 ! Może kiedyś – kto wie…

14. Jakieś rady/słowa mądrości dla innych kolekcjonerów?
Słowa mądrości? Ode mnie? Sami się o to prosicie! 🙂 Nie dajcie się wpędzić w nałóg. Zacząłem ten wywiad od tego że porównałem kolekcjonerstwo do nałogu i trochę tak jest. Bardzo łatwo jest się zatracić i zacząć kupować „wszystko jak leci” tylko dlatego, że „inni też mają”, albo „będzie fajnie wyglądało na instagramie”. 

Nie będę Wam mówił, żebyście zbierali wg jakiegoś planu, bo sam go zbyt wielkiego nie mam (choć jakieś granice zawsze warto sobie ustalić np.: kupuję jedną figurkę na miesiąc, albo: zbieram tylko daną serię). Zbierajcie to co się Wam podoba, a nie to co inni uważają za cenne czy akurat „modne”. Kolekcjonowanie powinno przynosić kolekcjonerowi radość, a nie wypełniać jakąś wewnętrzną pustkę dając namiastkę szczęśliwości czy budować Wasz sztuczny wymuszony wizerunek w sieci lub wśród znajomych.

Ale dość już tego, bo zrobiło się poważnie! Idźcie w świat! Szukajcie! Kupujcie! Kolekcjonujcie! I co najważniejsze – nie zapomnijcie się podzielić tą Waszą pasją z innymi, bo każda pasja nabiera znacznie większej wartości, kiedy możecie dzielić ją z innymi ludźmi tak samo pozytywnymi jak Wy!

To tyle na dzisiaj.
Mam nadzieję, że się Wam podobało!
Kuba „PlayStation Fanatyk”

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s